Mój pierwszy w życiu HAED. Aktualny stan, zmienia się powoli :) Jednak obliczenia % załamały mnie. Gotowy wyszyty wzór będzie mierzył metr x metr.. a ja jestem na poziomie 10 % z całości. Niezbyt motywujące :) Na szczęście istnieje FB i grupa motywacyjna. Bez tego chyba nadal byłabym na samym początku.
Stan na dzień dzisiejszy (tj. 13.03.2016 r):
Najtrudniej jest na początku. Potem z kolejnymi krzyżykami coraz łatwiej się wyszywa. Ja po postawieniu pierwszych xxx na kanwie z HAEDem byłam przerażona, że aż tyle mam do końca :) Miłego wyszywania
OdpowiedzUsuńNie skupiaj się na całości. Skup się tylko na stronie, którą wyszywasz. Jak się ją kończy od razu radość w sercu ;)
OdpowiedzUsuńPowoli ale do przodu :)
OdpowiedzUsuńJa wyszywam z tabletu, więc podzielilam sobie na kawałki i każdy ukończony kawałek cieszy osobno :)
OdpowiedzUsuń