niedziela, 13 marca 2016

HAED vol. 1

Mój pierwszy w życiu HAED. Aktualny stan, zmienia się powoli :) Jednak obliczenia % załamały mnie. Gotowy wyszyty wzór będzie mierzył metr x metr.. a ja jestem na poziomie 10 % z całości. Niezbyt motywujące :) Na szczęście istnieje FB i grupa motywacyjna. Bez tego chyba nadal byłabym na samym początku.




Stan na dzień dzisiejszy (tj. 13.03.2016 r):


4 komentarze:

  1. Najtrudniej jest na początku. Potem z kolejnymi krzyżykami coraz łatwiej się wyszywa. Ja po postawieniu pierwszych xxx na kanwie z HAEDem byłam przerażona, że aż tyle mam do końca :) Miłego wyszywania

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie skupiaj się na całości. Skup się tylko na stronie, którą wyszywasz. Jak się ją kończy od razu radość w sercu ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja wyszywam z tabletu, więc podzielilam sobie na kawałki i każdy ukończony kawałek cieszy osobno :)

    OdpowiedzUsuń